18-10-2015, 00:54
Dobra, to będzie mój ostatni post w tym temacie. Gdyby ktoś coś chciał do poruszanych przeze mnie kwestii to proszę walić na priv.
Anarchosyndykaliści & Lewica spółka z.o.o.:
(wedle różnych badań) od 38.000 do 110.000 ofiar na ludności cywilnej.
Faszyści:
Od 150.000 do około 300.000 ofiar (niektóre, niezbyt wiarygodne źródła podają 400.000).
Dziękuję za dyskusję.
Mirrond napisał(a):No cóż, już się nie dowiemy. Ale przelicz sobie ile osób zabił terror frankistów w całym okresie istnienia tego państwa, a ilu terror czerwonych.
Anarchosyndykaliści & Lewica spółka z.o.o.:
(wedle różnych badań) od 38.000 do 110.000 ofiar na ludności cywilnej.
Faszyści:
Od 150.000 do około 300.000 ofiar (niektóre, niezbyt wiarygodne źródła podają 400.000).
Mirrond napisał(a):Frakcje rewolucyjne walkę z kościołem zaczęły same z siebie, do eliminacji przeszły jednak dopiero po dojściu do władzy.To nie do końca tak. Republikan podkręcali w tej kwestii agenci NKWD. Ci co bardziej bystrzy zauważyli, co się kroi i starali się ogarnąć towarzyszy, wychodziło różnie (polecam "Komu bije dzwon" Hemingway'a, jeśli to Cię interesuje szczególnie).
Mirrond napisał(a):ale w przeciwieństwie do np. sowieckich bolszewików nie eksterminowali swojego narodu pod bzdurnymi zarzutamiNie było chyba w historii bardziej antylewicowego ugrupowania jak bolszewicy.
Mirrond napisał(a):Czy rewolucjoniści oszczędziliby Franco i jego oficerów? A żołnierzy? Nope, nie oszczędziliby.Prawdopodobnie nie doszłoby do walki. Lewica hiszpańska występowała przeciwko monarchii i feudalnej hierarchii. Nie było oficjalnych represji wobec kościoła, to raczej sami lewicowcy niekiedy wandalizowali świątyne lub napadali kapłanów. Był to jednak margines dopóki nie wybuchła wojna. Miałem o tym fajny artykuł kiedyś, jak znajdę to podrzucę.
Mirrond napisał(a):ale absolutnie kretyńsko - wręcz samobójczo - dowodzoneTrue dat, zabrakło kadry oficerskiej na dłuższą metę.
Mirrond napisał(a):O ile dotrwałaby do 41, to Hitler musiałby ją prewencyjnie wyeliminować, żeby nie dopuścić do wyładowania się oddziałów Aliantów Zachodnich.Być może Alianci mogliby wtedy odwrócić los tej części świata. Myślę, że jeśli Hiszpanie sprężyliby się z odbudową ustrojową republiki, mogłoby się tak istotnie stać. Swoją drogą, wewnętrzne walki i tak powoli wygaszały się po "wyjeździe" sowieckich komunistów (Orwell), ale było już trochę za późno.
Dziękuję za dyskusję.