14-08-2015, 12:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2015, 16:55 przez Robespierre.)
Nie, bo socjaliści reprezentują to samo przekonanie, tyle że w innych warunkach; oni również myślą tylko o samym bycie, a nie o godności człowieka. Socjalizm wyraża się w równych wymaganiach dla wszystkich i stadzie bez pasterza, więc w masie nie spełnia się kultura dzięki bogactwu twórczych jednostek, bo zostają one ujednolicone: wszyscy bardzo równi, bardzo ustępliwi, bardzo nudni. Widać to zwłaszcza we współczesnej edukacji, która pozbawiona autentycznej hierarchizacji (każdy może być magistrem) rodzi uczucie epigonizmu i świadoma własnej marności i rozpadu wszystkich rzeczy pozostawia tylko nastrój ironii.
Gdyby kapitaliści nie mieli majątku, staliby się socjalistami. Bogaci mieszczanie, nazywający samych siebie liberalnymi, nie chcą się do tego przyznać.
Uważam zresztą, że wciąż nie ma polityki, bo tylko rozległa zdolność pojmowania zarówno przyszłości, jak i przeszłości umożliwia powstanie nowego źródła. Dzisiaj się tak nie myśli. Państwa wolą skupiać się na bełkocie, który manifestuje się w biurokratycznej tyranii.
Gdyby kapitaliści nie mieli majątku, staliby się socjalistami. Bogaci mieszczanie, nazywający samych siebie liberalnymi, nie chcą się do tego przyznać.
Uważam zresztą, że wciąż nie ma polityki, bo tylko rozległa zdolność pojmowania zarówno przyszłości, jak i przeszłości umożliwia powstanie nowego źródła. Dzisiaj się tak nie myśli. Państwa wolą skupiać się na bełkocie, który manifestuje się w biurokratycznej tyranii.