23-04-2015, 19:11
(23-04-2015, 18:26)miriad napisał(a): Gorzki, kocham cię Szacunek, naprawdę. To nawet nie jest rzadko, ale w ogóle nie spotykane, żeby się katolik zgodził z logiką ateisty (i w efekcie wciąż wierzył!). W każdym razie wiadomo przynajmniej, że można wierzyć sercem, nie rozumem, nie okłamywaniem siebie, nie poprzez ignorancję i przygłuszanie faktów. Jeszcze raz - wielki szacunek.
Panowie dajecie piękny przykład innym.
Wszy po stole niech se chodzo, ale kultura być musi