20-04-2015, 12:02
Hm. Nikt jeszcze się nie gwałci na prawo i lewo, a wyjście z domu jeszcze nie grozi dosłowną utratą głowy. Do tego zasady, prawo i ludzkie systemy postępowania itd. jeszcze "stoją".
To, że paru debili robi z siebie debili, a inni debile to nagrywają i karmią kryptodebili, to sorry. Idealistyczne umysły przyzwalają, prawa natury, regres umysłowy, wszechświat zwalnia, wszystko dąży do destrukcji itp.
Doszliśmy do stanu wysycenia Bogiem. Albo zaraz powstanie nowy, którym ludzie wywalą świat na lewą stronę i wrócą do starego Boga, albo skończy się na wypaleniu świata i ludzi. Wtedy nowa ewolucja lub zniszczenie.
Wojna i niesprawiedliwość to nie chaos. Wszystko to jest jakoś uporządkowane, choćby ze względu, że ludzkie życie porządkuje natura, prawa przyrody itp.
Nie odpowiada mi używanie perfekcji chaosu, potęgi i nieoznaczoności do opisu czegokolwiek, co ludzkie i marne.
Dobra tam, nieważne. Mi nie podchodzi, ale ja ledwie od ziemi odrastam i mam problemy ze sobą, więc może do mnie nie docierać.
To, że paru debili robi z siebie debili, a inni debile to nagrywają i karmią kryptodebili, to sorry. Idealistyczne umysły przyzwalają, prawa natury, regres umysłowy, wszechświat zwalnia, wszystko dąży do destrukcji itp.
Doszliśmy do stanu wysycenia Bogiem. Albo zaraz powstanie nowy, którym ludzie wywalą świat na lewą stronę i wrócą do starego Boga, albo skończy się na wypaleniu świata i ludzi. Wtedy nowa ewolucja lub zniszczenie.
Wojna i niesprawiedliwość to nie chaos. Wszystko to jest jakoś uporządkowane, choćby ze względu, że ludzkie życie porządkuje natura, prawa przyrody itp.
Nie odpowiada mi używanie perfekcji chaosu, potęgi i nieoznaczoności do opisu czegokolwiek, co ludzkie i marne.
Dobra tam, nieważne. Mi nie podchodzi, ale ja ledwie od ziemi odrastam i mam problemy ze sobą, więc może do mnie nie docierać.