01-04-2015, 22:33
Cytat:Właściwie nigdy nie lubiłem Piotrusia Pana.Ja też
Zacznę od uwag warsztatowych, a mam dwie:
- chyba brakuje przecinków, kiedy wyliczasz ciągiem przymiotniki. Dokładnie nie wiem, jak być powinno, dawno się już pogubiłem w językowych niuansach, ale zdaje mi się, że przymiotniki się odgradzało przecinkami zwykle.
- ogólnie tekst jest stylizowany, ale ta stylizacja do mnie nie trafia, wzbudza czasami odczucie złego szyku w zdaniu, przykładem:
Cytat:Jak wiecie osobnicy tacy w szkolnej rzeczywistości życia zbyt łatwego nie mają.Ja bym napisał:
Jak wiecie tacy osobnicy nie mają w szkolnej rzeczywistości zbyt łatwego życia.
(Ale to ino sugestia, nie błąd sam w sobie).
Przechodząc do meritum - Ćwieka nie czytałem, więc ciężko się odnieść, ale coś w tym jest, że przewrócenie charakterologicznie postaci do góry nogami to nie jest dobry pomysł.
Jeżeli chodzi o epatowanie flakami - jeżeli ma to w sobie jakiś większy zamysł, spoko. Sam często wylewam wiadra krwi, ale to nie cel sam w sobie, tylko środek, by pokazać coś innego, jakiś głębszy zamysł, zwykle coś z psychologizmu "bohatera". Flaki dla flaków są... nudne. Flaki z mocnym podłożem, gdzie autor chce coś przekazać - dla mnie fajnie.
Tekst czyta się szybko, bo jest w nim spora szczerość. To się czuje. Czasami, czytając opko, człowiek ma wrażenie "coś tu nie gra, coś tu jest sztuczne". W Twojej publicystycznej wypowiedzi, Gorzki, jest wprost przeciwnie - piszesz, co myślisz. Masz konkretne zdanie, chcesz je przekazać, no i fajno. Dobrze jest mieć swoje zdanie (wiem, banał, ale tak jest).
Pozdrawiam!