10-01-2015, 23:15
No.. przyjemne opowiadanko. Myślę, że Pigi to Pigi. A że się o swój żywot elektroniczny boi to normalka. W końcu sam kiedyś lubiłem niejaka Larę Kroft choć była tylko ciągiem magnetycznych śladów na powierzchni twardego dysku. W sumie przecież oni tam żyją. lepiej więc na twardym dysku, niż na ulotnym RAMie. No a dla Pigiego jest jeszcze nadzieja. Program do odzyskiwania danych powinien załatwić sprawę .
Dziwny jest tylko kot Maciuś. Nie zaobserwowałem, elektrykiem przecież będąc, istnienia kotów absorpcyjnych energetycznie. No ale co tam, przynajmniej jest odpowiednio psychodeliczny.
Czyli innymi słowy kolejny raz udało Ci się całkiem fajne opowiadanko
Pozdrawiam serdecznie.
Dziwny jest tylko kot Maciuś. Nie zaobserwowałem, elektrykiem przecież będąc, istnienia kotów absorpcyjnych energetycznie. No ale co tam, przynajmniej jest odpowiednio psychodeliczny.
Czyli innymi słowy kolejny raz udało Ci się całkiem fajne opowiadanko
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.