05-09-2010, 17:36
Mnie też się podoba. Masz "to coś", Dis, co pozwala Ci złapać czytelnika na haczyk i opowiedzieć mu swoją historię. Nie nadużywasz słów, nie chowasz się za skomplikowane metafory, a mimo oszczędnego stylu narracji świetnie udaje Ci się zbudować klimat. Pierwszy akapit i już czujemy bluesa. Następny i już jesteśmy w domu - znamy "opowiadany" świat i jego reguły.
Samobójstwo kochanków, pozornie oklepana historia, nieuchronnie zmierzająca do przewidywalnego finału. A mimo to, czytałem z ciekawością jak ona się zakończy.
Dobra robota.
Samobójstwo kochanków, pozornie oklepana historia, nieuchronnie zmierzająca do przewidywalnego finału. A mimo to, czytałem z ciekawością jak ona się zakończy.
Dobra robota.
http://reflektorbossa.pl/
Blog o kolarstwie. Zapraszam zainteresowanych.
Blog o kolarstwie. Zapraszam zainteresowanych.