17-10-2018, 23:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2018, 23:02 przez Miranda Calle.)
Czy znasz film "Zwierzęta nocy"? Bawiłam się setnie, a moi znajomi pukali się wymownie w głowy. Ano, nic nie poradzę, że śmieszą mnie rzeczy przez innych uznawane za straszne i smutne.
Trudno powiedzieć, co tu mnie akurat bawiło.. Może klimat grozy, moczary spowite mrokiem, językowa konwencja? Tak się składa, że epoka romantyzmu, z której tutaj czerpiesz Kubutku pełnymi garściami, do mych ulubionych nie należy. Choć, przyznam szczerze, z wiekiem jestem coraz bardziej otwarta. Serio, serio - bardzo mi się Twoja ballada podoba, a że bawi mnie, to na plus.
Trudno powiedzieć, co tu mnie akurat bawiło.. Może klimat grozy, moczary spowite mrokiem, językowa konwencja? Tak się składa, że epoka romantyzmu, z której tutaj czerpiesz Kubutku pełnymi garściami, do mych ulubionych nie należy. Choć, przyznam szczerze, z wiekiem jestem coraz bardziej otwarta. Serio, serio - bardzo mi się Twoja ballada podoba, a że bawi mnie, to na plus.