Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zaraza
#2
Ponieważ mam dość dużo czasu, to pokażę Ci trochę pomniejszych błędów, które wychwyciłem.

Cytat:Ludzie (-) istoty tak skomplikowane, a jednocześnie tak prymitywne.

Proponowałbym wstawić myślnik w zaznaczone miejsce.

Cytat:Niektórzy twierdzą, że to sam stwórca zesłał ich jako plagę

Ja sam bym jednak rozpoczął słowo "Stwórca" od wielkiej litery, chociaż to oczywiście dość subiektywna sprawa.

Cytat:W ramach kary[,] za zbrodnie

Tu z kolei przecinek jest raczej niepotrzebny.

Cytat:za zbrodnie, o której już nikt nie pamięta.

Słowo "zbrodnie" jest w liczbie mnogiej, zaimek "której" - w liczbie pojedynczej. Prawdopodobnie zapomniałeś ogonka przy "e", ale liczba mnoga w tym zdaniu też nie musiałaby brzmieć źle.

Cytat:Po raz pierwszy w roku 2153 za wyraźnym rozkazem Konfederacji Zjednoczonych Planet nawiązaliśmy z nimi kontakt.


To zdanie można by przepisać:
"Po raz pierwszy nawiązaliśmy z nimi kontakt w roku 2153, za wyraźnym rozkazem Konfederacji Zjednoczonych Planet". W obecnej formie tego nie kupuję.

Cytat:Sądziliśmy, że już dojrzeli by włączyć ich w galaktyczną społeczność.

"że już dojrzeli do zostania włączonym w galaktyczną społeczność".

Cytat:Gdy wkrótce wyczerpali wszelkie dostępne [im] surowce postanowili[,] siła podbić resztę wszechświata.

Słówko "im" wydaje mi się zupełnie niepotrzebne, podobnie jak przecinek. Zabrakło też ogonka przy "ą".

Cytat:To całkiem zabawne, że nawet teraz, w czasie wojny. Posługujemy się ich systemem miar, a bardzo często i prymitywnym językiem.

Nie rozumiem, dlaczego to zdanie zostało podzielone.

Cytat:-spacjaDoktorze, czy statek jest już gotowy? - zapytał wysoki humanoid, Karionianin, prawdopodobnie ostatni ze swej rasy.

Cytat:-Tak – odpowiedziałem(.) – Maszyna jest już właściwie gotowa do lotu, właśnie kończymy kalibracje silnika.

Zabrakło kropki w zapisie dialogu; zabrakło również kolejnego ogonka.

Cytat:Statek, ostatnia nadzieja na pokonanie tej zarazy(,) a także moje opus magnum.

Brakuje przecinka.

Cytat:Wraz z grupa ocalałych naukowców Konfederacji Zjednoczonych Planet[,] postanowiliśmy zbudować okręt zdolny do jednorazowego przeskoku w czasie, a także zniszczenia planety.

A tutaj brakuje, po raz kolejny, ogonka; zaznaczony przecinek jest za to niepotrzebny.

Cytat:-spacjaKalibracja zakończona(.)z głośnika wydobył się dźwięk.

Tutaj w dużej mierze leży zapis dialogu (i nie tylko tutaj - tu brakuje spacji, tam pauzy, gdzieś kropki, jeszcze gdzie indziej zamiast wielkiej jest mała litera). Proponuję zapoznać się z zasadami: klik.

Cytat:W końcu nie dalej niż za dwadzieścia cztery godziny[,] nie będę już żył, a raczej nie będę tą samą osobą.

Niepotrzebny przecinek.

Cytat:Planeta Ziemia[,][b/] wydawała się dziwnie

I tutaj też.

Cytat:[b]W okół niej nie orbitowały żadne

"Wokół".

Cytat:A sama jej powierzchnia[,] nie jarzyła się światłem metropolii.

Kolejny przecinek do wyrzucenia.

Cytat:Podkomendni bez cienia opieszałości przystąpili do działań. Choć każdy z nich miał świadomość, że nie tylko Ziemia zostanie zniszczona. Wystrzał z działa grawitacyjnego prawdopodobnie przeciąży obwody statku. Co doprowadzi najprościej[,] rzecz ujmując, do jego rozpadu na kawałki.

Ten fragment w ogóle przerobiłbym, zdania są tu krótkie i nieładne, a można je dość łatwo poprawić:
"Podkomendni bez cienia opieszałości (swoją drogą - dziwnie to brzmi, chociaż w Google coś takiego pojawia się w jakimś tekście, więc ufam, że ta forma rzeczywiście funkcjonuje) przystąpili do działań, chociaż każdy z nich miał świadomość, że nie tylko Ziemia zostanie zniszczona. Wystrzał z działa grawitacyjnego przeciąży obwody statku, co doprowadzi, najprościej rzecz ujmując, do jego rozpadu na kawałki".
Zaznaczyłem Ci kolejny niepotrzebny przecinek.

Cytat:-Gotowe, Sir! - zabrzmiał w komunikatorze głos.

Niepotrzebna wielka litera; składnia podkreślonego fragmentu wydaje mi się natomiast baaardzooo dziwna.

Cytat:Ziemia zadrżała(,) jakby z nas drwiła, a statek wedle wszelkich oczekiwań począł się rozpadać.

Cytat:Gdyby około 65 milionów lat temu, bezstronny obserwator przypatrywał się całemu zajściu z pewnością, wyczuł by nutkę ironii.

W tym zdaniu przecinki to już absolutna masakra. Powinno to wyglądać tak:
"Gdyby około 65 milionów lat temu_ bezstronny obserwator przypatrywał się całemu (temu) zajściu(,) z pewnością_ wyczułby nutkę ironii." Ten, który być powinien, ująłem w nawias, Twoje zaznaczyłem "_". Jak widać obydwa są niepotrzebne. Prócz tego zwróć uwagę na pisownię formy z "-by" (i "-bym", "-byś" itd.) - czasowniki pisze się z nią razem: zrobiłby, zobaczyłbyś, chciałbym, zagralibyśmy. Do rozważenia pozostawiam też wstawienie słówka "temu", w mojej opinii zdanie na tym zyskuje.

Jak widzisz to wyżej to są w większości rzeczy, które pojedynczo są nieznaczącymi pierdółkami, ale razem już takimi drobnostkami nie są - wstawiłeś raczej krótki tekst, a błędów dało się wyłapać bardzo dużo. Oczywiście to w dużej mierze efekt mojego znudzenia i mojej dokładności, ale wciąż nie za dobrze to świadczy o Twoim dziele. Czy przeczytałeś je w ogóle przed wstawieniem na forum? Rozumiem, że jeśli masz problemy z przecinkami to nie wyłapiesz, kiedy są one niepotrzebne, a kiedy ich brakuje, ale zwykle jednak można dostrzec brakujące ogonki.

1. Jeśli chodzi o poprawność językową, to już wyżej pisałem, że największy problem stanowią u Ciebie przecinki. To oczywiście wymaga pracy, natomiast dużo łatwiej jest nauczyć się poprawnego zapisu dialogów - wyżej podlinkowałem Ci odpowiedni temat.

2. Sam styl narracji do mnie zupełnie nie przemawia. Łączysz jakieś przemyślenia, niemalże natury filozoficznej, z pierwszoosobową relacją z próby zniszczenia Ziemi, a gdzieś tam jeszcze pojawiają się elementy opisu realiów świata przedstawionego. Twój język przypomina baśń, a przecież temat tego opowiadania jest całkowicie poważny i chyba nie chcesz, by zostało ono zaklasyfikowane jako powiastka dla dzieci(*)?

3. Fabuła też nie jest pozbawiona różnego rodzaju głupotek i nielogiczności. Jeśli ludzie musieli zostać uznani przez Konfederację za godnych wstąpienia do wspólnoty galaktycznej, to spodziewam się, że raczej stali na dość niskim poziomie (w porównaniu z rasami / planetami czy czymkolwiek, co w tej Konfederacji już było). Tymczasem Ty piszesz, że wszechświat przejął ludzki system miar i język. Trudno mi uwierzyć, że jakaś rasa dawno temu podbiła kosmos, nie posiadając własnego sposobu na mierzenie odległości. A jeśli taki sposób posiadała, to dlaczego przyjęła ludzki? Przecież ich powinien być lepszy, bardziej użyteczny. A nawet jeśli nie, to stali na wyższym poziomie rozwoju - to oni powinni narzucać ludziom swoje systemy miar, swój język, swoją technologię, kulturę, wszystko. Wyobrażasz sobie, że nagle Stany Zjednoczone rezygnują z imperialnych miar długości na rzecz, powiedzmy, mili polskiej? To podobnej kategorii abstrakcja.
W związku z tym pytanie - jakim cudem dopiero co wpuszczona do wspólnoty międzyplanetarnej ludzkość zdołała podbić cały wszechświat? Nie mówiąc już o tym, że piszesz:
Cytat:Nie zajęło im to długo, raptem paręset lat. To całkiem zabawne, że nawet teraz, w czasie wojny.
Pierwsze zdanie sugeruje, że ludzkość już podbiła wszechświat, drugie - że trwa jeszcze wojna. To jak w końcu jest? Przydałoby się to jakoś wyjaśnić.

4. Pochwalić mogę natomiast z czystym sumieniem za naprawdę zaskakujące zakończenie. Szkoda tylko, że ładny pomysł został ubrany dość brzydko i sam tekst jest dość przeciętny.

5. Dostrzegam też w tym tekście metaforę historii człowieka - ilekroć odkrywaliśmy coś nowego, musieliśmy to zniszczyć, wprowadzić swój ład (**). Szczerze mówiąc sam miałem nawet ochotę na napisanie tekstu poruszającego te kwestie (choć w zupełnie innej konwencji). To też mi się podoba.

Podsumowując, pochwalić mogę pomysł (głównie zakończenie, chociaż gdyby przerobić resztę fabuły też nie musiałoby być źle). Niestety, zganić muszę dużą ilość różnego rodzaju błędów, do tego - poza zakończeniem - historia kupy trzyma się raczej marnie.

(*) Oczywiście baśnie nie muszą być powiastkami dla dzieci, jednak niewielu dorosłych przekonałoby się do języka Twojego tekstu.
(**) acz nie zawsze, wszak Rzymianie nie zniszczyli dorobku cywilizacji starożytnych Greków.

Życzę powodzenia. Pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Zaraza - przez Wasver - 05-05-2014, 23:18
RE: Zaraza - przez przemekplp - 06-05-2014, 01:00
RE: Zaraza - przez Wasver - 06-05-2014, 11:01
RE: Zaraza - przez Mirrond - 08-05-2014, 12:41
RE: Zaraza - przez Tajga - 08-05-2014, 16:43
RE: Zaraza - przez Wasver - 11-05-2014, 12:18
RE: Zaraza - przez Kruk - 11-05-2014, 19:35
RE: Zaraza - przez johnnorton - 04-03-2015, 12:29
RE: Zaraza - przez Hanzo - 04-03-2015, 14:55
RE: Zaraza - przez Fiteł - 30-06-2017, 12:43
RE: Zaraza - przez Teoodo - 04-07-2017, 09:01
RE: Zaraza - przez Gunnar - 15-10-2018, 17:57
RE: Zaraza - przez Miranda Calle - 20-10-2018, 16:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości