01-12-2013, 10:33
To w sumie poezja, ale rozumiem czemu znalazła się w tym dziale. Rzeczywiście wywołuje uśmiech na twarzy, zwłaszcza pierwsza i ostatnia zwrotka, bo środek to taki typowy zagęszczacz akcji. I byłoby bardzo ładnie (chociaż naciągnąłeś słowo "gospodyni" do nieistniejącego "gospodynia", żeby był rym do "świnia". Niby ars poetica, ale jakoś tak dziwnie...).
Ja mam wyczulone ucho, a to właśnie w ucho najbardziej się rzuca straszna niekonsekwencja w rytmice. A bierze się to stąd, że masz nieregularną ilość sylab. A wygląda to tak:
10
11
11
10
11
12
10
9
12
9
9
10
11
11
10
9
Jakby udało Ci się jakoś to wyrównać, to byłoby dużo lepiej. A wystarczy tylko gdzieniegdzie dodać sylabę (np. "też" zamienić na "także").
Bo pomysł jest i humor jest. Ale forma taka sobie...
3/5
Ja mam wyczulone ucho, a to właśnie w ucho najbardziej się rzuca straszna niekonsekwencja w rytmice. A bierze się to stąd, że masz nieregularną ilość sylab. A wygląda to tak:
10
11
11
10
11
12
10
9
12
9
9
10
11
11
10
9
Jakby udało Ci się jakoś to wyrównać, to byłoby dużo lepiej. A wystarczy tylko gdzieniegdzie dodać sylabę (np. "też" zamienić na "także").
Bo pomysł jest i humor jest. Ale forma taka sobie...
3/5
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon