14-08-2013, 22:32
Jak na debiut na forum, to jest całkiem nieźle. Tylko:
- jest krótko, przydałoby się wstawić więcej, bo na takim małym fragmencie ciężko powiedzieć cokolwiek wartościowego dla autora
- jest trochę nużąco - od pierwszej do ostatniej chwili tekstu piszesz tylko o smutnych rzeczach, które na dodatek wydają się lekko przekolorowane (3 miesiące to mało na metamorfozę z pogodnego tatuśka na domowego kata, możliwe, ale mało prawdopodobne, moim zdaniem). Poleciłbym nieco wyśrodkować atmosferę.
- wkleiłaś tekst w dział fantasy, liczę zatem, że pojawi się w opowiadaniu jakiś element fantastyczny, a jednocześnie żałuję, że się nie pojawił do tej pory.
Na plus pomieszana forma pamiętnika z narracją trzecioosobową.
Literówki wyłapał mój przedmówca, pasowałoby, żebyś je poprawiła przez edycję postu. Zawsze to ładniej by wyglądało dla kolejnych czytelników.
Pozdrawiam!
- jest krótko, przydałoby się wstawić więcej, bo na takim małym fragmencie ciężko powiedzieć cokolwiek wartościowego dla autora
- jest trochę nużąco - od pierwszej do ostatniej chwili tekstu piszesz tylko o smutnych rzeczach, które na dodatek wydają się lekko przekolorowane (3 miesiące to mało na metamorfozę z pogodnego tatuśka na domowego kata, możliwe, ale mało prawdopodobne, moim zdaniem). Poleciłbym nieco wyśrodkować atmosferę.
- wkleiłaś tekst w dział fantasy, liczę zatem, że pojawi się w opowiadaniu jakiś element fantastyczny, a jednocześnie żałuję, że się nie pojawił do tej pory.
Cytat: które z czasem będą się zlewały w jeden czerwony, okalany bólem i krzykiem obraz.Fajny fragment.
Cytat:Pokazuje nam obrazy, które niekoniecznie chcemy oglądać. Przypomina nam o rzeczach, o których wolelibyśmy zapomnieć.Moim zdaniem jest raczej na odwrót. Umysł wypiera pewne rzeczy i nie chce o nich pamiętać. Ale na potrzebę opowiadania, chyba, może być tak, jak piszesz.
Na plus pomieszana forma pamiętnika z narracją trzecioosobową.
Literówki wyłapał mój przedmówca, pasowałoby, żebyś je poprawiła przez edycję postu. Zawsze to ładniej by wyglądało dla kolejnych czytelników.
Pozdrawiam!