(Nie)udana przygoda z publikowaniem
#15
(16-08-2013, 11:38)Kruk napisał(a): Ojej. Napisałam powieść w zeszłym roku i dawaj do czterech, czy pięciu wydawnictw, jednak zero odpowiedzi.
Za mało Smile. Trzeba było do 15 czy 20 Smile

(16-08-2013, 11:38)Kruk napisał(a): Kiedy patrzę na nią teraz, widzę sporo niedociągnięć.

Nie przejmuj się niedociągnięciami. Prawdopodobnie Twoja książka nie została nawet przeczytana. Może nawet (jak to było raz w jednym wydawnictwie) stanowiła podpórkę pod stół, żeby się nie chybotał.

(12-10-2013, 18:48)Hanzo napisał(a): Self-publishing - fajna sprawa

Jeżeli chcesz oddać niemal za darmo to nad czym pracowałeś bardzo długo, i traktujesz pisanie jako hobby, to jasne...

(12-10-2013, 18:48)Hanzo napisał(a): Papierowy debiut dopiero przede mną, a dokładniej 1 grudnia. Póki co jednym opowiadaniem, ale zawsze to coś. Wydawca sam mnie znalazł na necie, spodobał mu się mocny wydźwięk moich opowiadań, wymieniliśmy kilka maili, a potem zdradził, że jest... wydawcą. Tongue Dziki fart, po prostu.
Wow. Wręcz nieprawdopodobne. A zdradziłbyś co to za wydawnictwo? Jeżeli to nie jest żaden oszust a normalne wydawnictwo to.. Pana Boga za jaja złapałeś.

(13-08-2013, 07:30)Laj napisał(a): Nie zauważyłem tu podobnego tematu, więc pozwoliłem sobie założyć.
Przez forum przewijają się całe setki adeptów pisarstwa, pisząc różnej jakości teksty. Od kiepskich po niemal wybitne.
I stąd moje pytanie.
Czy ktoś z Was, drodzy Forumowicze, ma już za sobą jakieś publikacje prasowe, książkowe, self-publishingowe?
A jeśli nie, to ile razy próbowaliście się dobijać do jakiegoś wydawnictwa/czasopisma i jakie były efekty?
Generalnie jak wyglądały Wasze przygody z wydawnictwami? 20 odmów i nic? A może przyjęli za pierwszym razem i opublikowali, a potem jeszcze zapłacili? Smile
Może jakieś wygrane konkursy literackie?
Czyli szeroko pojęta pozaforumowa kariera pisarska Wink

Zachęcam do wypowiedzi Smile

Hm. Kiedyś chcieli wziąć moje opowiadanie do Fantastyki, ale jako że było publikowane na necie, odpadło. A gdybym zamiast wstawiać na neta, poczekał 1,5 tygodnia dłużej na odpowiedź... Albo chociaż wyslał mail pytający. Ah, debil ze mnie i tyle.

Za to jeśli chodzi o poezję, to wygrałem niedawno w konkursie Poetycki Białystok, i kilka moich wierszuchów znajdzie się w antologii.

Co do prozy, to nie wysyłam już do magazynów. Postanowiłem publikować w internecie, żeby choć trochę wyrobić swoje nazwisko. Za kilka miesięcy skończę swoją książkę i trzeba walczyć o czytelników Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
(Nie)udana przygoda z publikowaniem - przez Laj - 13-08-2013, 07:30
RE: (Nie)udana przygoda z publikowaniem - przez Kruk - 16-08-2013, 11:38
RE: (Nie)udana przygoda z publikowaniem - przez Laj - 09-12-2013, 10:21
RE: (Nie)udana przygoda z publikowaniem - przez Laj - 03-01-2014, 22:23
RE: (Nie)udana przygoda z publikowaniem - przez Edward Horsztyński - 13-03-2014, 14:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości