24-06-2013, 09:57
Fajnie napisane. W drugiej części opowiadania współczuję Azzbestowi takiego pacjenta Co do techniki nie mam zastrzeżeń, reszta również jest ok. Tylko jak na Satyrę jest zbyt mało śmieszne. Wywołuje lekki uśmieszek, lecz powinno rozciągnąć usta od ucha do ucha. Ale jest jak najbardziej poprawnie i w miarę interesująco. 4/6.