O! Autor inne zdjęcie zamieścił!
A poza tym to samo. Przeczytanie powyższego tekstu grozi uszkodzeniem mózgu, natomiast Twórca tegoż dzieła - co jest normą - milczy jak zaklęty. Zastanawiam się, czy to jest w ogóle na poważnie? Może to tylko jakiś żart...
A poza tym to samo. Przeczytanie powyższego tekstu grozi uszkodzeniem mózgu, natomiast Twórca tegoż dzieła - co jest normą - milczy jak zaklęty. Zastanawiam się, czy to jest w ogóle na poważnie? Może to tylko jakiś żart...