29-05-2013, 15:41
Witam Hanzo,
Jesteś niezastąpiony na tym portalu. Zauważyłem, że panował totalny bezruch, to postanowiłem wrzucić tekst. A tutaj wielkie G! Nikt nie napisał ani słowa komentarza, choć zauważyłem, że było kilku wizytujących opowiadanie.
Dzięki za dobre słowo, rzeczywiście staram się wymyślać coś w miarę oryginalnego. Z różnym skutkiem.
Co do Twoich propozycji (jak zwykle słusznych) to wprowadziłem korektę. Zostawiłem tylko jedno zdanie, w którym zasugerowałeś przecinek, bo według mnie jest ok.
Co do krzyża: społeczność wiejska, która jest bardziej bogobojna od mieszkańców miast, krzyż traktuje niemalże jak relikt. Także nie pasuje mi wbijanie krzyża w mogiłę psa. Na wsiach martwe psiaki się po prostu zakopuje, a czasem zaznacza się miejsce pochówku kamieniem lub innym przedmiotem. Stąd mój pomysł.
Jeszcze raz głębokie ukłony za robotę, którą wykonujesz. Jesteś w tym bardzo dobry.
Pozdrawiam
Jesteś niezastąpiony na tym portalu. Zauważyłem, że panował totalny bezruch, to postanowiłem wrzucić tekst. A tutaj wielkie G! Nikt nie napisał ani słowa komentarza, choć zauważyłem, że było kilku wizytujących opowiadanie.
Dzięki za dobre słowo, rzeczywiście staram się wymyślać coś w miarę oryginalnego. Z różnym skutkiem.
Co do Twoich propozycji (jak zwykle słusznych) to wprowadziłem korektę. Zostawiłem tylko jedno zdanie, w którym zasugerowałeś przecinek, bo według mnie jest ok.
Co do krzyża: społeczność wiejska, która jest bardziej bogobojna od mieszkańców miast, krzyż traktuje niemalże jak relikt. Także nie pasuje mi wbijanie krzyża w mogiłę psa. Na wsiach martwe psiaki się po prostu zakopuje, a czasem zaznacza się miejsce pochówku kamieniem lub innym przedmiotem. Stąd mój pomysł.
Jeszcze raz głębokie ukłony za robotę, którą wykonujesz. Jesteś w tym bardzo dobry.
Pozdrawiam