30-03-2013, 22:13
Cytat:Właśnie taki miałem zamiar. Chodziło mi o to, że bohater ciągnięty jest dziwną siłą, której nie zna, a której nie potrafi się oprzeć.To dobry pomysł, dość często stosowany w gatunku. Ja bym chyba ot rozegrał tak: na początku jakoś głębiej wejść w uczucia bohatera, przemyślenia, wewnętrzną walkę z tą siłą. I potem, jak masz już to dobrze rozpisane, w jakiś wzbudzający niepokój sposób, to nie musisz nawet powtarzać, tylko czytelnik będzie pamiętał, że bohater walczył z jakąś tajemniczą, pradawną siłą, ale przegrał, poddał się jej i jest teraz w jej władaniu. Zamysł był dobry, jak najbardziej, tylko trzeba było się dłużej nad tym pochylić i rozpisać. Ciężkie do zrobienia to jest ogólnie, ale możliwe.
Cytat:Wiem, ale właśnie chodziło mi o taki wątek "dziwności" i "tajemniczości".Staraj się podważać rzeczywistość. Odrealniać świat przedstawiony.
Pisz dalej, pisz.
Pozdrawiam!