29-03-2013, 15:19
Cytat:Chciałbym opowiedzieć wam o pewnym wydarzeniu, które miało miejsce[przecinek] kiedy byłem jeszcze młodym mężczyzną.
Cytat:Nie miałem pojęcia[przecinek] skąd ono się wzięło i co mogło oznaczać, więc wstałem i nie wiele myśląc wyszedłem z domu.
Cytat:Stanąłem w samym centrum wsi i zacząłem przyglądać się wszystkim domom, które mógł objąć mój wzrok, a jako że mieliśmy właśnie pełnię księżyca, było ich sporo.które mogłem objąć wzrokiem
Cytat:I tak jak nawet dzisiaj nie potrafię wyjaśnić[przecinek] skąd wzięła się owa pewność, tak nie potrafię wyjaśnić[przecinek] jak to się stało[przecinek] że już po chwili z większości otaczających mnie domów zaczęli wychodzić ludzie.
Cytat:Minęła dłuższa chwila zanim zobaczyliśmy ostatniego wychodzącego mężczyznę (mojego sąsiada) i ja, po obejrzeniu całego tłumu byłem przekonany, że było nas tam dobrze ponad pięćdziesiąt osób.Pisz w liczbie pojedynczej - zobaczyłem.
Cytat:Zupełnie nie wiedziałem[przecinek] co mnie tam ciągnie i chociaż zawsze staram się mówić tylko za siebie, to jestem w stanie przysiąc, że reszta czuła to samo.
Cytat:Biłem dalej sąsiada, teraz leżącego już na ziemi i nie minęło kilka minut[przecinek] aż wyzionął ducha, a ja straciłem przytomność.
Cytat:Podniosłem czerwony i mokry kamień i zastanawiając się[przecinek] kto będzie następny, zacząłem się modlić.
Cytat:Kolejnego dnia odpoczywałem, a mieszkańcy[przecinek] którzy tej nocy pozostali w domach[przecinek] zaczęli składać masowe zgłoszenia o zaginięciu bliskich.
Cytat:Nigdy nie odkryto[przecinek] dlaczego tyle osób jednocześnie znalazło się w środku nocy w lesie, ale policja szybko wzięła się do roboty i jeszcze tego samego dnia znaleźli dziesiątki zwłok.
Cytat:Nie miałem pojęcia skąd ono się wzięło i co mogło oznaczać, więc wstałem i nie wiele myśląc wyszedłem z domu. Dlaczego? Też nie miałem pojęcia.Powtórzenie.
- Dość irytujący jest fakt, że mężczyzna niczego nie wie. Rozumiem, że tajemnice są fajne, ale nie ma co aż tak wszystko ukrywać.
- Kiedy ruszył za tłumem, zamiast uciekać, gdzie pieprz rośnie - to wyszło bardzo nienaturalnie.
- Nie wiem, po co piszesz na koniec o wilkach. Na siłę jakby upchnięte zostały w tekst. No i zmiażdżone przez kamień ciała w ogóle nie przypominają ciał rozerwanych przez zwierzęta.
- Popraw przecinkologię.
Sporo pracy przed Tobą, ale nie zrażaj się i pisz dalej.
Pozdrawiam!