28-03-2010, 00:20
A ja dalej będe obstawał przy tym, że ten utwór nie jest horrorem. Z dwóch prostych powodów. Primo - nie jest straszny, a to podstawa. Secundo - ani przez moment nie buduje napięcia, bez czego horror istnieć nie może.
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.