24-01-2013, 18:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2013, 18:27 przez Piramida88.)
To ja napiszę nieco bardziej konstruktywnie, że już od drugiej połowy nie da się tego czytać, a pierwsza ledwo, że ledwo przechodzi przez gardło. Jeżeli to ma być kolejna z tych nowoczesnych bajek z inteligentnym poczuciem humoru, to ja go nie łapie(takie życie)
Niby antykoncepcja i wszystko oczywiście specjalnie, tak przyozdobione w "kurwaśki",że niby mamy klęknąć i zrobić swoje?
A tabletki i tak zabronione
Tekst kompletnie nie trafia do mnie, sorki.
Niby antykoncepcja i wszystko oczywiście specjalnie, tak przyozdobione w "kurwaśki",że niby mamy klęknąć i zrobić swoje?
A tabletki i tak zabronione
Tekst kompletnie nie trafia do mnie, sorki.