29-03-2013, 11:11
Serwus, kiedyś wiązałem z pisaniem przyszłość, a osoba która obecnie jest pisarzem, powiedziała, że mam zadatki na literata. Dziś z pisaniem nie wiążę już żadnych ambicji, bezboleśnie mi to przeszło. Rzadko piszę, nieczęsto też czytam, toteż zapuściłem się w warsztacie. Ale chyba jakaś cząstka wyobraźni pozostała, bo jakieś dwa razy do roku czuję potrzebę napisania czegoś. A że nigdy nie byłem zwolennikiem pisania do szuflady, więc jestem tutaj.