Cytat:Obfity rzyg wylądował na stoleprzecinek zostawiając obszernego kleksa.Postaw przecinek we wskazanym miejscu.
Cytat:- O do huja, chyba kto wrzącą smołę wlał do mych trzewi!Wiem, że toczyły się spory językoznawców, by uznać pisownię tego słowa przez samo 'h', ale póki co należałoby jednak 'ch'.
Swoją drogą - to zdanie masakrycznie mnie rozbawiło.
Cytat:...wybełkotał przerażony Krzychoprzecinek lądując głową wprost w swej treści pokarmowej.Postaw przecinek we wskazanym miejscu. Jak wyżej zresztą - warto ci zapamiętać, że w takich sytuacjach dajemy przecinek.
Cytat:‘Te rzygi są jakby ciemniejsze’ – pomyślał Krzychokropka – ‘Może to kwestia oświetlenia’.Brak kropki.
Cytat:...tak rugał jego dziad Bolko, swoją drogą świetny rycerz, służbę...Ja bym zapisał to w ten sposób:
Cytat:...tak jego dziad Bolko, swoją drogą świetny rycerz, rugał służbę...Ale to kwestia bardziej indywidualna, bo błędu nie ma.
Cytat:Krzycho nigdy nie mógł pojąćprzecinek o co chodziło dziadowi.
Cytat:może dowiedziałby się więcej ciekawych i istotnych rzeczy, które w przyszłości mogą okazać się nieocenione.Zamiast pogrubionego pasowałoby mi: 'mogłyby'.
Cytat:- No chyba mnie zaraz popierdoli, pracowałem wczoraj do późna a ten baran mi tu hałasuje – burknął wkurwiony lord – Kto jest do huja panem tej ziemi, ja czy jakiś chwast z młotem.Wulgaryzmy w dialogach nie rażą, ale kiedy serwuje je narrator może to być czasami niesmaczne. Kwestia wyczucia, w tym akurat wypadku mi nie podpasowało.
Cytat:Gdy Krzycho wydalał toksyczny płynprzecinek nagły powiew wiatru skierował żółtawy strumień wprost na jego spodnie.
Warsztat masz dobry, potknięcia są małe i raczej niewiele znaczące. Pośmiać, to za bardzo się nie pośmiałem, liczyłem na więcej, a szczególnie na jakieś mocniejsze zakończenie. Najlepsze (jak dla mnie) to:
Cytat:- O do huja, chyba kto wrzącą smołę wlał do mych trzewi!
Pozdrawiam!
PS. Moje rady. Mniej wulgaryzmów, więcej subtelności. W dialogach śmiało z mięsem, ale zastanów się nad każdym jednym przekleństwem narratora. Jemu czasami nie przystoi. /dodam, że piszę jako osoba, która nie stroni od przekleństw na co dzień/
Ode mnie dwie gwiazdki: jedna za zdanie, które autentycznie poprawiło mi humor, a druga za poprawny warsztat.