15-10-2012, 12:35
To chyba Twój debiut, a gdzieś tam jeszcze wspominasz, że raczej nie czytasz za wiele... W tym kontekście jest całkiem nieźle, prawie dobrze, bardzo dobrze, dostatecznie.
Coś w tym jest, poważnie, może też przychylnie na to patrzę, bo lubię jakąś rzygowinkę, czy walącego kloca pojawiającego się dla smaku w tekście, jak rodzynek w cieście.
Coś w tym jest, poważnie, może też przychylnie na to patrzę, bo lubię jakąś rzygowinkę, czy walącego kloca pojawiającego się dla smaku w tekście, jak rodzynek w cieście.