06-10-2012, 22:57
dzięki.
Pierwszy szkic to była mordęga, oczywiście po skanie musiałam włożyć 3x tyle pracy by wyglądał ok. To akurat ilustracja miała być do opowiadania dla znajomej. Ta laska to demon, więc wszelkie złe skojarzenia byłyby lepsze
A w ogóle, to ten przedostatni rysunek (a właściwie dwa) to Gnijąca Panna Młoda i jakaś panna młoda z teledysku, ale teraz nie przypominam sobie jakiego. Więc można to fan artami nazwać
Ostatnio mi parę osób zarzucało całkowity brak romantyczności, więc ćwiczę rysunki z emocjami, tym bardziej mi miło za taki komentarz
Pierwszy szkic to była mordęga, oczywiście po skanie musiałam włożyć 3x tyle pracy by wyglądał ok. To akurat ilustracja miała być do opowiadania dla znajomej. Ta laska to demon, więc wszelkie złe skojarzenia byłyby lepsze
A w ogóle, to ten przedostatni rysunek (a właściwie dwa) to Gnijąca Panna Młoda i jakaś panna młoda z teledysku, ale teraz nie przypominam sobie jakiego. Więc można to fan artami nazwać
Ostatnio mi parę osób zarzucało całkowity brak romantyczności, więc ćwiczę rysunki z emocjami, tym bardziej mi miło za taki komentarz