Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samotność w przestworzach, część 1
#2
"statek kosmiczny który potrafił ścisnąć przestrzeń przed sobą" - ja bym dał te tradycyjne zaginać, bo potem też masz, statek nie potrafił już kurczyć, a mi to nie brzmi w ogóle, znacznie lepiej jest statek nie mógł już zaginać przestrzeni, hm?Smile

"Chyba, że pojawią się nowe idee" - mimo że, chyba że, nie rozdzielamy przecinkiem

Hmmm, w sumie to nic jeszcze nie wiemy, jest tylko zarys tego, co ma być, ale żeby się wypowiedzieć o fabule, przydałoby się tego więcej. Językowo jest raczej dobrze, przynajmniej dla mnie, tam jakieś przecinki co najwyżej.

Sam pomysł to raczej nic nowego, póki co, bo kto wie, może coś wprowadzisz zaskakującego, ale teraz to tylko odwieczne marzenie ludzkości o gwiazdach Wink Ale mam jeden zarzut, ludzkość szykuje się do tego lotu, wydaje miliardy dolarów/złotych/euro i wysyła tylko 5 (racja, pomyliłem się Tongue) astronautów? I w dodatku samych facetów? Musieli być bardzo pewnie powodzenia swojej misji, chyba że z góry było założone, że to raczej wyprawa w jedną stronę. Inaczej wypadałoby dać do załogi również kobiety, żeby w razie natknięcia się na planetę zdatną do zamieszkania, można ją było skolonizować, a raczej czwórka facetów miałaby z tym problem Tongue

No nic, czekam na więcej, czyta się sprawie, ale za mało tego, by coś więcej powiedzieć.
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Samotność w przestworzach, część 1 - przez haniel - 23-05-2012, 10:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości