Haniel siedzisz?
Zgodzę się z Hanielem - Twój świat Scathach nie trzyma się kupy. Jest naiwny i infantylny, wdzięczny tym bezsensem jak zabawa dziecka w "poważne życie".
Powiem szczerze - uchachałam się.
Koniecznie powiem - że językowo jest sprawnie.
Na Twoim miejscu spróbowałabym łatwiejszego świata przedstawionego
Zgodzę się z Hanielem - Twój świat Scathach nie trzyma się kupy. Jest naiwny i infantylny, wdzięczny tym bezsensem jak zabawa dziecka w "poważne życie".
Powiem szczerze - uchachałam się.
Koniecznie powiem - że językowo jest sprawnie.
Na Twoim miejscu spróbowałabym łatwiejszego świata przedstawionego
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".