22-02-2012, 17:12
Literatura przyzwyczaiła się do książki, a może zacząć ją wydawać inaczej? Poszerzyć jej granice. Może książka potrzebuje konkurencji ze strony nowych form dystrybuowania literaturą? Pdf-y, wiersze drukowane na pudełkach od zapałek, powieści wysyłane mailem do odbiorców? A może książki nic nie "wygryzie"? Czy szukanie nowych dróg dotarcia do czytelnika jest szansą dla debiutantów na zwrócenie na siebie uwagi, ale też zaistnienie w świadomości odbiorczej?
Przepraszam, że w formie pytań, ale wygodniej mi było stawiać w ten sposób temat.
Przepraszam, że w formie pytań, ale wygodniej mi było stawiać w ten sposób temat.