Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"W rytmie Rock and Rolla"
#16
Konduktor w podeszłym wieku szedł z walizką w ręku na stacje PKP. Był poważnie zirytowany, pocierając raz za razem siwą brodę . Za każdym razem kiedy wybierał się do pracy starał się iść taką drogą żeby nie trafić na jednego z fizycznych pracowników kolei. Tym razem mu się nie udało, a ceną była dłużąca w nieskończoność pogawędka na temat pogody. Przecież widział że jest ciemno i zimno, on też był na dworze. Swoim starym zwyczajem usiadł przed wejściem do budynku na zniszczonej ławeczce. Wyciągnął z kieszeni wysłużoną starą fajkę, nabijał ją starannie po czym odpalił używając zapałek. Już spokojniejszy zaciągną się porządnie, po czym spojrzał w dal. Na jednym z peronów, dokładnie naprzeciwko jego samego, dostrzegł młodego człowieka. Chodził w kółko szybkim krokiem z rękami w kieszeniach. Miał na sobie tylko t-shirt i jeansy pomimo panującego chłodu. Zaskoczony wyciągnął srebrny zegarek na łańcuszku z kieszeni kamizelki. Wskazywał na dwadzieścia po dwudziestej drugiej. Jeden z pociągów spóźniał się już trzydzieści minut, pokręcił głową z dezaprobatą autentycznie zasmucony tym faktem. Po czym wstał powoli i ruszył do wejścia.
Zniecierpliwiony młody mężczyzna przemierzał peron zapatrzony w ziemię. W jednej z dłoni trzymał telefon cały czas walcząc ze sobą żeby go nie używać. Miał prawo być zły, ile można przecież czekać, zapasy cierpliwości dawno się skończyły [„leciał na oparach”- będzie kaszanka literacka tak ?]. Nie wiedział dlaczego jeszcze tutaj jest. Było tylko jedno wytłumaczenie, zależało mu na niej.
Usiadł na jednym z plastikowych siedzeń chowając głowę w rękach. Zaczął mówić sam do siebie:
- Muszę się uspokoić, to nie jest dziewczyna dla mnie, nie chcę z nią być. Nie powinienem się z nią spotykać przez jakiś czas, najlepiej będzie jak nie przyjedzie.
Monolog przerwał dźwięk dzwonków pochodzący z głośników. Uniósł głowę skupiając całą uwagę na nadchodzącej informacji. Usłyszał bełkotliwą mowę z której mimo usilnych starań nie był w stanie nic zrozumieć, po raz kolejny.
- Boże, zwariuje, musze stąd iść.
Podniósł się i wolnym krokiem ruszył w kierunku schodów prowadzących do tunelu pod torami. Robił to wbrew sobie, coś się w nim buntowało, czuł jakby wewnętrzny krzyk sprzeciwu. Przystanął nie rozumiejąc co się z nim dzieje. Z oddali dobiegł go charakterystyczny odgłos.
Odwrócił się w jego kierunku i po chwili dostrzegł światła reflektorów. W pierwszej chwili poczuł ulgę, która szybko ustępowała obawie. Czego się obawiał? Starał się przybrać naturalny wyraz twarzy, przywołać ulgę z powrotem, walcząc sam ze sobą. Nie rozumiał co się z nim dzieje. Usiadł po raz kolejny na tym samym plastikowym krześle zakładając ręce na piersi i krzyżując wyprostowane nogi. Twarz ukrył zaciągając na nią koszulkę jakby z potrzeby postanowił grać, że mu zimniej niż w rzeczywistości.
Był skołowany, te wszystkie emocje następowały po sobie jedna za drugą. Nigdy nic takie go nie spotkało, ta nowość burzyła jego pewność siebie. Pociąg się zatrzymał, wypuszczając na zewnątrz ludzi obładowanych torbami i plecakami. Przyglądali mu się , dziwiąc jak młody chłopak trząsł się poruszając nerwowo nogami z koszulką zaciągniętą na twarz. Powstał chwilowy zgiełk, dopóki wszyscy nie zniknęli w przejściu, zostawiając go samego.
Powoli wstał rezygnując z dalszego ukrywania twarzy, żeby przekonać się , że został sam. Tak właśnie było. Cała burza emocji jaką odczuwał jeszcze przed chwilą uleciała. Czuł się pusty, pokonany. Spojrzał przybitym wzrokiem w jedno z okien wagonów pasażerskich, zobaczył młodą dziewczynę która patrzyła prosto na niego specyficznym spojrzeniem, kogoś rozumiejącego, współczującego. Po chwili pociąg szarpną i ruszył w dalszą drogę. Okno przeminęło tak jak kolejne i kolejne by w końcu zostawić po sobie widok budynku PKP i starej ławki. Słysząc jeszcze oddalający się dźwięk szepną spuszczając głowę:
-To koniec
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
"W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 04-02-2012, 14:42
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 04-02-2012, 14:56
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 10:38
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 12:09
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 14:31
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 15:06
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 15:16
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 15:32
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 15:34
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 16:09
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 17:37
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 22:15
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 22:24
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 06-02-2012, 23:27
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 06-02-2012, 23:43
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 07-02-2012, 14:28
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 07-02-2012, 19:01
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 08-02-2012, 00:07
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 08-02-2012, 00:18
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Natasza - 08-02-2012, 00:27
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 08-02-2012, 21:26
RE: "W rytmie Rock and Rolla" - przez Jan Dywan - 09-02-2012, 00:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości