To nie takie proste!
Kobiety - z natury potrzebują wyemitować dziennie więcej słów. Mężczyźni chcą załatwiać problemy i do tego używają języka (komend i zdań logicznych), kobiety chcą rozmawiać o problemie.(Płeć mózgu).
Tylko!
Najpierw to taki mężczyzna słucha (chyba) kobiety z zachwytem (patrząc jej w biust), potem - gdy biedula nabierze przekonania, że zachwyca się jej mądrością (nie biustem albo przynajmniej że mądrością bardziej ). Kiedy jednak przestają gapić się w biust, gapią się w telewizor (kiedyś w jaskiniach gapili się w ogień)
I - dokonując analizy testu pod kątem krytycznym (warsztatowym)
wydaje mi się, że ciekawiej byłoby eksplorować motyw z pierwszej części - hormonów i konsekwencji ich "wojowania".
Pragmatyzm (sic) też mnie rozbawił - choć to mógłby być osobny odcinek
Przejście w opowieść o mężczyźnie przed telewizorem - spłyciło i zbanalizowało tekst.
Kobiety - z natury potrzebują wyemitować dziennie więcej słów. Mężczyźni chcą załatwiać problemy i do tego używają języka (komend i zdań logicznych), kobiety chcą rozmawiać o problemie.(Płeć mózgu).
Tylko!
Najpierw to taki mężczyzna słucha (chyba) kobiety z zachwytem (patrząc jej w biust), potem - gdy biedula nabierze przekonania, że zachwyca się jej mądrością (nie biustem albo przynajmniej że mądrością bardziej ). Kiedy jednak przestają gapić się w biust, gapią się w telewizor (kiedyś w jaskiniach gapili się w ogień)
I - dokonując analizy testu pod kątem krytycznym (warsztatowym)
wydaje mi się, że ciekawiej byłoby eksplorować motyw z pierwszej części - hormonów i konsekwencji ich "wojowania".
Pragmatyzm (sic) też mnie rozbawił - choć to mógłby być osobny odcinek
Przejście w opowieść o mężczyźnie przed telewizorem - spłyciło i zbanalizowało tekst.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".