05-01-2012, 11:16
"Ciemna Iskra"
Ból rzeczywistości,
w mroku rażącego światła
przemoc zamiennikiem,
cienistej nadziei wieczności
Co zrobić mamy, z krwawą władzą mamony?
gdy jej pęta, już dawno dopadły nasze neurony.
Krwisto-błękitne łzy
naszego dogorywania,
choć w pełni sił jestem
lecz dusza już dawno zadźgana,
niezaspokojona, jak otwarta rana
wciąż nadwrażliwością urażana.
Pozostaje jedno rozwiązanie,
w rzeczywistości zapętlonej w szept szatana
potrzebny jest substytut,
naszego egzystencjalizmu
to będzie ta iskra, której jeszcze nie dostrzegamy
ona pozwoli przekroczyć,
wewnętrznego raju bramy.
Ból rzeczywistości,
w mroku rażącego światła
przemoc zamiennikiem,
cienistej nadziei wieczności
Co zrobić mamy, z krwawą władzą mamony?
gdy jej pęta, już dawno dopadły nasze neurony.
Krwisto-błękitne łzy
naszego dogorywania,
choć w pełni sił jestem
lecz dusza już dawno zadźgana,
niezaspokojona, jak otwarta rana
wciąż nadwrażliwością urażana.
Pozostaje jedno rozwiązanie,
w rzeczywistości zapętlonej w szept szatana
potrzebny jest substytut,
naszego egzystencjalizmu
to będzie ta iskra, której jeszcze nie dostrzegamy
ona pozwoli przekroczyć,
wewnętrznego raju bramy.