07-01-2012, 01:51
Mam tylko kilka zastrzeżeń natury technicznej, a mianowicie:
"rad" jako jednostka promieniowania? Rad to pierwiastek, z tego co wiem. Nie widzę powodu, dla którego zastąpiono by starego, dobrego Roentgena Radem.
Chryste, Panie... Wyobrażacie sobie coś takiego? Bo ja nie. Przecież to by mu rozpieprzyło struny głosowe. Nie lepiej standardowo bawić się w bionikę na żuchwie?
Mój Boże... Co będzie następne? Plazmowy czajnik?
Słyszałeś kiedyś (poza starwarsami), żeby laser szumiał? To jest cholerna żarówka. Tam nie ma co szumieć, chyba, że jakieś chłodzenie. Nie wiem, wiatraczek, czy co.
wow. No to nie mam więcej pytań, wysoki sądzie. Z jednej strony kałasznikow - bo taki obraz widzę, jak ktoś mówi o karabinie i to w dodatku broni palnej - a z drugiej laserowa piła chirurgiczna (jako broń - spróbuj walczyć skalpelem, ciekawe, jak ci pójdzie) i plazmowy nóż. chłopie, to się technicznie nie trzyma kupy.
A co do samego tekstu - nawet ciekawy. Chociaż, powiem ci, ze spodziewałem się czegoś podobnego. Zrobiło się to oczywiste już na etapie "nie stawiających oporu pobratymców".
Ale samo w sobie nie takie złe. Tylko przykrótkie.
"rad" jako jednostka promieniowania? Rad to pierwiastek, z tego co wiem. Nie widzę powodu, dla którego zastąpiono by starego, dobrego Roentgena Radem.
Cytat:Teto, poprzez wszczepiony w krtań mikrofon, zwrócił się do pilota
Chryste, Panie... Wyobrażacie sobie coś takiego? Bo ja nie. Przecież to by mu rozpieprzyło struny głosowe. Nie lepiej standardowo bawić się w bionikę na żuchwie?
Cytat:wyciągnął laserową piłę chirurgiczną
Mój Boże... Co będzie następne? Plazmowy czajnik?
Cytat:szum lasera delikatnie wgryzł się w panującą dookoła ciszę.
Słyszałeś kiedyś (poza starwarsami), żeby laser szumiał? To jest cholerna żarówka. Tam nie ma co szumieć, chyba, że jakieś chłodzenie. Nie wiem, wiatraczek, czy co.
Cytat:oś na tym okręcie zaburzało działanie elektroniki w broni palnej, więc zmuszony był wyciągnąć plazmowy nóż schowany w pochwie na udzie.
wow. No to nie mam więcej pytań, wysoki sądzie. Z jednej strony kałasznikow - bo taki obraz widzę, jak ktoś mówi o karabinie i to w dodatku broni palnej - a z drugiej laserowa piła chirurgiczna (jako broń - spróbuj walczyć skalpelem, ciekawe, jak ci pójdzie) i plazmowy nóż. chłopie, to się technicznie nie trzyma kupy.
A co do samego tekstu - nawet ciekawy. Chociaż, powiem ci, ze spodziewałem się czegoś podobnego. Zrobiło się to oczywiste już na etapie "nie stawiających oporu pobratymców".
Ale samo w sobie nie takie złe. Tylko przykrótkie.
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.