W oczach tłumu byli tymi, których tożsamości spłonęły wraz z inną makulaturą, i którzy zostali jedynie nierozpoznanymi jednostkami, które wypluł wyczekujący tłum
za dużo "który"
No cóż - Ameryki nie odkryję, bo uwagi rady Hanza i Kassandry są wyjątkowo trafne*, więc po co się powtarzać.
Na minus - powtórzenia i dłużyzna, przez które opowiadanie staje się bardziej fantasy niż horror, bo gubisz nastrój
Na plus - niektóre z twoich opisów są bardzo miłe w odbiorze.
* nie zgadzam się jedynie z krytyką Bo przecież nie ma niczego, co może nam stanąć na drodze. Oprócz całego mnóstwa rzeczy. Rozumiem zabieg, którego dokonałaś i wg mnie został przeprowadzony poprawnie.
za dużo "który"
No cóż - Ameryki nie odkryję, bo uwagi rady Hanza i Kassandry są wyjątkowo trafne*, więc po co się powtarzać.
Na minus - powtórzenia i dłużyzna, przez które opowiadanie staje się bardziej fantasy niż horror, bo gubisz nastrój
Na plus - niektóre z twoich opisów są bardzo miłe w odbiorze.
* nie zgadzam się jedynie z krytyką Bo przecież nie ma niczego, co może nam stanąć na drodze. Oprócz całego mnóstwa rzeczy. Rozumiem zabieg, którego dokonałaś i wg mnie został przeprowadzony poprawnie.
One sick puppy.