Wieczne milczenie

[Hanzo]

Miałam raczej nadzieję, na wrażenie ludzi zbyt długo trzymanych w ciemnościach,a le niech będzie.

Można by bardziej się skupić na ich zapachu, ruchach, psychice. Ciągle wałkowany wygląd to monotematyczne. Szczególnie rozbudowałbym wnętrze (nie flaki, ale duchowośc ) tych bohaterów. Człowiek żyjący ciągle w ciemności może mieć przecież nieźle pokręcony umysł, prawda? Czy musi być po prostu pięknym wampirem, a nie może być wampirem, który rozważa, że piersi Trieriny są podobne do biustu jego ostatniej ofiary, który odkroił piłą do metalu i przypiekł na patelni z pieczarkami? Dodaj im szaleństwa, oczywiście subtelniejszego niż mój przykład, bo ja taki mało romantyczny, a i mało poważny bywam. Nieustanny mrok niewątpliwie ryje mózgi. Reasumując: pokaż co mają w głowach, niekoniecznie piękno, może obłęd?

Przeczytaj jakąś nowelę Poego, no i najważniejsze: myśl, myśl i kombinuj.

Pozdrawiam!