Zwabił mnie tutaj tytuł, treść przyjemnie zaskoczyła, choć nie obyło się bez zgrzytów: niepotrzebnych "dłużyzn" (czyt. przegadania), drobnych wpadek gramatyczno-stylistycznych. Zabieram dla siebie te fragmenty:
"Tylko profile widać
Szare niebo
Cienie
Małe szkielety ptaki
/.../
Latające w mrok
Naszych sumień
A serce bije
Na koszt ludzkości
/.../
Stópkami dzieci ulicy
Klepsydra cywilizacji"
Ten wiersz ma ogromny, aczkolwiek niewykorzystany w pełni, potencjał. Zacytowane przeze mnie fragmenty uważam za najlepsze. Starysto, gdyby ten wiersz był dopracowany, to z przyjemnością dałabym najwyższą ocenę.
Pozdrawiam.
ocena: 7/10
"Tylko profile widać
Szare niebo
Cienie
Małe szkielety ptaki
/.../
Latające w mrok
Naszych sumień
A serce bije
Na koszt ludzkości
/.../
Stópkami dzieci ulicy
Klepsydra cywilizacji"
Ten wiersz ma ogromny, aczkolwiek niewykorzystany w pełni, potencjał. Zacytowane przeze mnie fragmenty uważam za najlepsze. Starysto, gdyby ten wiersz był dopracowany, to z przyjemnością dałabym najwyższą ocenę.
Pozdrawiam.
ocena: 7/10
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.