20-05-2015, 21:34
A wiesz... Kiedyś, bardzo dawno temu, (tak pod koniec lat '80) marzyłem o zostaniu operatorem filmowym. Niestety za wysokie progi dla chłopaka z malutkiej wioski na końcu świata. W sumie i tak mi się poszczęściło, wprawdzie nie robię w obrazie.... ale odkryłem nowe "powołanie" i jestem operatorem... ale dźwięku. (tak właściwie realizacja dźwięku na plenerowych imprezach i trochę nagrań) No ale narzekać nie mam co .
corp by Gorzki.