Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wspomniania... o motywacji
#2
Pisanie dla pisania, poniekąd dla terapii, owszem, ale trzeba się liczyć z tym, że nie zawsze, żeby nie powiedzieć, rzadko, jest to coś naprawdę dobrego literacko - do tego przeważnie trzeba szlifu, żeby takie teksty można było nazwać chociażby niezłymi. I można by sądzić, że właśnie po to pojawiasz się na forum literackim, dla samego pisania można przecież założyć bloga, albo coś podobnego, prawda?
Cytat:Od pewnego momentu mojego pisania mam małe problemy z pozyskiwaniem nowych treści. Zaczynam pisać i po kilku wersach kasuje to, co wypociłem. Wcześniej nie było z tym problemu, ale teraz nic mi się nie podoba. Może dlatego, że uparcie czytam posty krytykujące moje pisanie. Pewnie byłoby mi łatwiej, gdyby wspomnienia nie trafiły pod oko krytyki. Ale nie chce pisać do szuflady.
Mówiąc szczerze, do tej pory nie przeglądałem moich dotychczasowych wspomnień. To, co napisałem, zapisywane było na dysku i publikowane na forach. Nie mam ochoty na korekty aha, to po cholerę ja się męczę? dzięki za info, na tym kończę wytykanie błędów.

cóż, na tym właściwie można skończyć. Twoje teksty wymagają solidnej korekty pod względem interpunkcji i literówek, to powtarzam pod każdym twoim tekstem, a nic sobie z tego nie robisz i nie zadajesz sobie trudu przeczytania i poprawienia przynajmniej z grubsza, a szkoda, bo to przeszkadza w czytaniu i zniechęca. Pozdrawiam i... owocnej pracy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
wspomniania... o motywacji - przez blain master - 01-09-2011, 13:16
RE: wspomniania... o motywacji - przez księżniczka - 01-09-2011, 21:30

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości