Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Namysł; niedokończone opowiadanie
#3
Skoro to fragment, którego nie masz zamiaru kończyć, to pewnie wskazywanie konkretnych błędów Ci nie zainteresuje, toteż nie będę ich wypisywał.
Dziwny masz styl, bo zdania tworzysz krótkie, a jednak przegadane. momentami przez tę krótkość brzmią ja wystrzeliwane z karabinu, zwłaszcza na początku. Mogłyby być nieco dłuższe, nie zaszkodziłoby. Teraz kwestia przegadywania - używasz wielu niepotrzebnych słów i często je powtarzasz. Głównie chodzi mi o zaimki. Słowa typu "mój/moje/swój/swoje" są tak naprawdę w większości przypadków niepotrzebne. Poza tym cała reszta powtórzeń, robisz ich sporo.
Tutaj już pewnie nie będziesz poprawiał, ale na przyszłość zwracam Toją uwagę na zapis komentarzy do dialogów. Zajrzyj do Kącika Literata i poczytaj sobie o tym, kiedy po myślniku wielka litera, kiedy przed myślnikiem kropka itd.
Jeszcze słówko o treści: choć styl wymaga poprawek, to udało Ci się zbudować klimat a bohater/narrator mimo tego, że trochę brnie w banały, jest całkiem przekonujący.
Zastanawiam się nad kwestią poruszoną przez Szacha, tj. powodem tego, że bohater chce się z Zuzią rozstać. Niby można było to jakoś wyjaśnić, ale wydaje mi się, że tekst pozbawiony tego, a skupiający się na samych uczuciach nie wspominając o ich przyczynie jest równie atrakcyjny i miły w odbiorze Wink
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Namysł; niedokończone opowiadanie - przez Morydz - 15-08-2011, 21:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości