Ładna miniaturka, choć nieco przepoetyzowana miejscami. Ale nie dziwię, się - jesteś w końcu poetką. Ja też tak miałem, jak po kilku(nastu?) latach pisania wierszy spróbowałem swoich sił w prozie Nie lubię za bardzo erotyków szczerze mówiąc, jakoś nie docierają do mnie...
Kilka drobiazgów:
"dzieląca Ideał od profanum" - to nie wiersz, tu obowiązują zasady pisowni, poetko. "i"
"tworzą© ognistą"
"wykrojone na podobieństwo migdałów(,) spod wpół przymkniętych powiek spozierają"
"kolejny oddech(,) wyciągając się w lubie(ż)ne"
"zgadza się na wszystko(,) pragnąc więcej"
"Gdy wreszcie ją posiądziesz(,) będzie mruczała"
"przytuli mocno do dekoltu(,) szczerze wdzięczna"
"gdy się obudzisz, bajka, jaką"
Kilka drobiazgów:
"dzieląca Ideał od profanum" - to nie wiersz, tu obowiązują zasady pisowni, poetko. "i"
"tworzą© ognistą"
"wykrojone na podobieństwo migdałów(,) spod wpół przymkniętych powiek spozierają"
"kolejny oddech(,) wyciągając się w lubie(ż)ne"
"zgadza się na wszystko(,) pragnąc więcej"
"Gdy wreszcie ją posiądziesz(,) będzie mruczała"
"przytuli mocno do dekoltu(,) szczerze wdzięczna"
"gdy się obudzisz, bajka, jaką"
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams