14-06-2011, 01:00
Pierwszy motyw z księdzem i zakrwawionym... wiesz czym wywołał lekki uśmiech, ale potem już pełna powaga.
Podobała mi się puenta, jak koleś wyjaśniał czemu jest Treserem. Zasłanianie się misją, sprawiedliwością etc... Niezły akcent na koniec.
Technicznie nie mogę się przyczepić.
I znowu to mi wygląda jak prolog do czegoś... aż się prosi o kolejną historię z ich udziałem... może jakąś dłuższą?
Podobała mi się puenta, jak koleś wyjaśniał czemu jest Treserem. Zasłanianie się misją, sprawiedliwością etc... Niezły akcent na koniec.
Technicznie nie mogę się przyczepić.
I znowu to mi wygląda jak prolog do czegoś... aż się prosi o kolejną historię z ich udziałem... może jakąś dłuższą?