29-01-2010, 10:05
byłam w bardzo podobnej sytuacji, z tym, że moja Babcia nie chorowała na raka i mieszkała ze mną, więc miałam więcej chwil w jej obecności, z Nią razem. Z każdym rokiem, z każdym miesiącem, tygodniem była coraz dalej.... Wiem chyba co czujesz. Więc co do treści nie będę się wypowiadała, co do formy naprawdę odpowiednia do tematu.
pozdrawiam:*
pozdrawiam:*
niepoznana666,
"We mnie jest czas, który nie potrafi zastygnąć. Toczy się poprzez krew"
"We mnie jest czas, który nie potrafi zastygnąć. Toczy się poprzez krew"