02-01-2016, 14:18
Wyznawcy chrześcijaństwa jak najbardziej wymuszali na Rzymie respektowanie swoich poglądów. Rzekome "prześladowania chrześcijan" w I wieku były skierowane przeciwko wielu sektom, przeciwko masowemu ruchowi przepojonemu nienawiścią do ziemskiego "padołu płaczu". Rzym zwyczajnie nie był w stanie zgodzić się na to, by jedynie chrześcijańska wizja była wizją "jedyną i słuszną", a tego oczekiwali wyznawcy chrześcijaństwa.
Chrześcijaństwo typu wczesnego rzeczywiście było wędrownym apostolstwem, które następnie rozrosło się w aparat warstwy kapłańskiej.
Chrześcijaństwo typu wczesnego rzeczywiście było wędrownym apostolstwem, które następnie rozrosło się w aparat warstwy kapłańskiej.