Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna?
#34
Cytat:Znienawidzonych "Uczniów Spartakusa" pamiętam do dziś. Masakra jakaś.
Veto! Bardzo dobra książka!

Cytat:"W pustyni i w puszczy" też nie przeczytałam. Ogólnie Sienkiewicz zraził mnie już na samym początku. Tylko "Sachem" ujdzie w tłumie. "Opowieści o Pilocie Pirxie" - na tą lekturę, aż brak słów. Mieliśmy przeczytać tylko trzy opowiadania, ale ta techniczno-elektroniczna papalnina, a la science fiction mnie dobijała.
Ja nie wiem co trudnego jest w "Pustyni...". Lekka, nawet interesująca książka przygodowa. Fakt, że żadne arcydzieło, ale czyta się dobrze. Lem jest genialny pod każdym względem, a jego dramat polega na tym, że MEN traktuje go autora książek dla dzieci.

Nie zgadzam się co do Nałkowskiej, "Medaliony" to jedna z najbardziej wstrząsających książek, jakie czytałem (acz Borowski jest lepszy).
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna? - przez Borek - 12-02-2011, 22:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości