08-10-2018, 14:54
Najgorzej szło mi przebrnięcie i "Lalkę" i "Potop"... Choć dzisiaj, zwłaszcza w stosunku do "Lalki" mam już trochę inne zdanie.
Pamiętam też, że "Gloria Victis" - to miało chyba ze 20 stron, a mimo to zdarzyło się prawie przysnąć...
Pamiętam też, że "Gloria Victis" - to miało chyba ze 20 stron, a mimo to zdarzyło się prawie przysnąć...