06-02-2011, 00:53
Bogini białych róż
Co brudny świat wybiela
Słucha brzmienia wezbranych mórz
Canonu in D Pachelbela
Bogini róż biała
Co zachwyca swym wdziękiem
Taka wielka, jaka mała
Dla szkodników jest kolcem, lękiem
Róż białych Bogini
Coś jest, gdzie mrok nie sięga
Ogromnej tęczy władczyni
Tyś jak żywa, zielona księga
Bogini białych róż
Tyś jak ślad, mała blizna
Znów nadchodzi ostry nóż
Piołunu trucizna
Czarnego piołunu trucizna
Świat zatruwa kolorowy
Ni olbrzym, ni malizna
Tylko szatan nowy
To gorycz co serce wypala
Rozszarpuje, ściska, niszczy
Nienawiść wnet rozpala
Przy tym cierpi, piszczy
To bestia żalu rozwścieczona
Pachelbel to żółte wrzosy
Na jej łbie zła korona
Słucha Lacrimosy
Co brudny świat wybiela
Słucha brzmienia wezbranych mórz
Canonu in D Pachelbela
Bogini róż biała
Co zachwyca swym wdziękiem
Taka wielka, jaka mała
Dla szkodników jest kolcem, lękiem
Róż białych Bogini
Coś jest, gdzie mrok nie sięga
Ogromnej tęczy władczyni
Tyś jak żywa, zielona księga
Bogini białych róż
Tyś jak ślad, mała blizna
Znów nadchodzi ostry nóż
Piołunu trucizna
Czarnego piołunu trucizna
Świat zatruwa kolorowy
Ni olbrzym, ni malizna
Tylko szatan nowy
To gorycz co serce wypala
Rozszarpuje, ściska, niszczy
Nienawiść wnet rozpala
Przy tym cierpi, piszczy
To bestia żalu rozwścieczona
Pachelbel to żółte wrzosy
Na jej łbie zła korona
Słucha Lacrimosy