10-05-2011, 19:27
(10-05-2011, 19:00)Rafał Growiec napisał(a): elek:
Ten artykuł mówi co najwyżej o tym, że przeżycia religijne aktywują mózg (a konkretnie sieć neuronów). Nie zasugerowałeś się za bardzo tytułem?
Oczywiście, że przeżycia religijne aktywują mózg i w rezonansie magnetycznym, oraz pozytonowym, obserwuje się, że przebiegają w określonych rejonach mózgu.
Mnie nie chodzi o to, żeby się upierać, jakie to są rejony mózgu, a samo zjawisko. Wniosek z tego, że te operacje intelektualne mogą dawać złudzenie realnie istniejącego bytu, jakim jest Bóg.
Trochę o tym tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/He%C5%82m_boga