04-01-2011, 20:48
Demokracja "nie działa" nie dlatego, że jest zła, tylko dlatego, że ludziom (w sensie ogółu) nie chce się tyłka ruszyć. Sama nazwa oznacza "władzę ludu" ale ten lud, zamiast zebrać się i np zaproponować sensowne ustawy, zmiany w prawie, tylko psioczy i narzeka na władzę. Nie bronię naszych polityków, potrafią rzeczywiście niezły kabaret odstawić, ale zarządzanie państwem i całym społeczeństwem nie jest proste. Teraz jest za dużo ludzi, żeby jakikolwiek ustrój był dobry dla wszystkich.