Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Niebieski płomyk nadziei." cz.1
#7
(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): W parku nie było już ani jednej żywej istoty, prócz mnie.

To zdanie jest fuj. Może "żadnej innej" ? Nie wiem...
(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Przyśpieszyłam kroku, w obawie, że ktoś się na mnie czai.

Pierwszy przecinek bym skasowała.

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Dzielił mnie metr od drzewa i kolejny metr od tego czegoś, gdy przystanęłam.

To zdanie bardzo mi się nie podoba Tongue

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Zimny wiatr rozwiewał moje włosy, a ja wpatrywałam się coś, co tak naprawdę nie było mi obce.

"w coś"

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Karmiła nas szczęściem i miłością i nie było momentu, gdyby nie pojawił się niebieski płomyk nadziei.

Przed drugim "i" powinien chyba być przecinek. Chociaż od tego "momentu" nie bardzo rozumiem zdanie.

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): rzeczami, jednak, nigdy o niej nie zapomniałam.

A po co przecinek po "jednak" ?

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): spodziewałam. Lecz to mnie zdziwiło. Duży płomień lekko muskał moje palce. Nie mogłam się temu nadziwić.

"spodziewałam". "zdziwiło". "nadziwić" - FUJ!

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Zachwiałam się i znowu się przewróciłam.

"się". "się".

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Zbliżająca się osoba była coraz bliżej.

Ugh! Brzydkie zdanie, brzydkie xD

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): wisiały na nim, lecz on nie zwracał na nie uwagi.

Zaczyna mnie irytować słowo "lecz" i tu nie chodzi tylko o Ciebie, a o ogół Tongue

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Byliśmy dobrymi przyjaciółmi, lecz po jakimś czasie zauważyłam, że to mu nie wystarcza. Ja nic do niego nie czułam i w ostatniej klasie liceum, kiedy próbował się do mnie dobrać, wygarnęłam mu wszystko.

No tak, główna bohaterka jako niedotykalska człeczyna.

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Od liceum bardzo wyprzystojniał i zmężniał.

Przecież on JUŻ był przystojny. Czy to nie zbyt piękne? W każdej książce jest piękna pani i jeszcze lepiej wyglądający pan. A co z tymi przeciętnymi?

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Gdyby nie jego oczy, nigdy bym go nie poznała. Piękne, duże, brązowe oczy były jego atutem.

"oczy", "oczy".

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Od razu stał się pogodniejszy.

To mi jakoś dziwnie brzmi Tongue

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Był w różowej kopercie z różą po środku.

To też takie dziwne "różowej [...] z różą"

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Nic nie pamiętałam, jednak wiedziałam, że to nie prawda.

Jak nic nie pamiętała, jak opowiedziała nam 3/4 historii? Big Grin

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): W pierwszy momencie nie wiedziałam,

"pierwszym"

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): - Dlaczego to robisz? - zapytałam, gdy przerwał na chwilę. Chyba się zmieszał, bo rozluźnił ucisk. Wykorzystałam tę okazję. Szybko uwolniłam swoja rękę i zwinnym ruchem zabrałam Markowi scyzoryk.

Kobieta niczym Nikita! Big Grin

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Schowałam twarz w dłoniach, a paznokcie mocno wbiły się w głowę.

A krew poleciała? Big Grin

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Już zapomniałam, jak on świetnie całuje.

"on" jest zbędne.

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): ł z krzaków. Zaciekawiony podszedł bliżej. Okazało się, że była to ludzka stopa! Przerażonemu mężczyźnie udało się zachować zimną krew i od razu powiadomił kogo trzeba.

Myślę, że w gazecie nie napisaliby "kogo trzeba"

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Po kilku godzinach policja odnalazła inne człony ludzkich zwłok. Z wstępnych ustaleń wynika, że była to kobieta, jednak nic nie jest pewne. Ciało było poćwiartowane i porozrzucane po całym lesie. Nasza ekipa nadal poszukuje głowy ofiary. O takiej tragedii mowa była tylko w filmach, czy książkach, jednak teraz dzieje się to naprawdę! Teraz nasuwają się pytania: Jaki był motyw? Dlaczego tak się stało? Czym sobie na to zasłużyła?"

Czy Ty przypadkiem nie mieszkasz niedaleko Puław? Jakiś czas temu właśnie w ten sposób potraktowano mężczyznę. Jedyną częścią ciała, jakiej policja nie mogła znaleźć była głowa. Cóż, leżała tuż pod komisariatem. Dosłownie kilka metrów, ale to nie ważne. Straszne podobieństwo.

(28-11-2010, 10:21)Ellfie napisał(a): Marek Leszczyński

To nazwisko dziwnie mi się kojarzy xD



Nie wiem jak się odnieść do tekstu. Ta pochodnia w pewnym momencie zaczęła mnie ciekawić, ale już na końcu to uczucie uleciało. Co więcej, naprawdę znienawidziłam słowo "lecz". Jeśli napiszesz następną część, przeczytam. Jeśli w niej mnie nic nie zainteresuje, dam sobie spokój ;]

Nie piszesz źle. Czy widać, że pisała to 14-latka? Niekoniecznie. Mogłaś to pytanie umiejscowić na samym końcu, wtedy ludzie nie podchodziliby do tekstu jako tworu małoletniej.

Duś.


P.S. Zaczęłam pisać komentarz, kiedy pod tekstem była pustka. Jeśli więc wymieniłam błędy, które już ktoś zauważył - wybacz.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
"Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Ellfie - 28-11-2010, 10:21
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Hayley - 28-11-2010, 11:53
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Morydz - 28-11-2010, 12:17
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Ellfie - 28-11-2010, 13:04
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Hayley - 28-11-2010, 13:51
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Ellfie - 28-11-2010, 14:02
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Konto usunięte - 28-11-2010, 14:46
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Znawca - 30-06-2011, 21:34
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez siloe - 07-07-2011, 09:53
RE: "Niebieski płomyk nadziei." cz.1 - przez Ellfie - 11-07-2011, 13:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości