Qrde nie chcę offtopować, ale
Danek napisał:
Ciemna uliczka to ciemna uliczka, a zaułek, to zakamarek, coś jak głęboka nisza w bramie, głęboki trawnik przy zakręcie, na którym męty stoją prostym winem się delektując. Tak sobie to wyobrażam, a tym bardziej w kontekscie całości. W tym opowiadaniu jest to sformułowanie jak najbardziej na miejscu. Buduje klimat.
Jeżeli jakiekolwiek opowiadanko obsączymy z budujących nastrój elementów, to zostaną dwa zdania + suche dialogi.
Film "Equilibrium" się kłania, ale do tego przecież nie zmierzamy!
PS
Jeżeli któryś z Was, szpece jest z Kielc i wie co to Kanał, to zrozumie: tak właśnie zaułek sobie wyobrażam.
Edit:
Danek! W języku polskim nie ma czasów biernych, czynnych, czy jakichś tam a jedynie przeszły, przyszły i teraźniejszy. Ale są "tryby" (tak to bynajmniej rodzima gramatyka nazywa), które określają między innymi moment wykonania czynności.
Danek napisał:
Cytat:"Idąc ciemnymi uliczkami i zaułkami" -> albo albo, bez sensu iść i tym i tymNie zgadzam się!
Ciemna uliczka to ciemna uliczka, a zaułek, to zakamarek, coś jak głęboka nisza w bramie, głęboki trawnik przy zakręcie, na którym męty stoją prostym winem się delektując. Tak sobie to wyobrażam, a tym bardziej w kontekscie całości. W tym opowiadaniu jest to sformułowanie jak najbardziej na miejscu. Buduje klimat.
Jeżeli jakiekolwiek opowiadanko obsączymy z budujących nastrój elementów, to zostaną dwa zdania + suche dialogi.
Film "Equilibrium" się kłania, ale do tego przecież nie zmierzamy!
PS
Jeżeli któryś z Was, szpece jest z Kielc i wie co to Kanał, to zrozumie: tak właśnie zaułek sobie wyobrażam.
Edit:
Cytat:"zbiegając po spiralnych schodach nakładał na ramiona płaszcz" -> nałożył, tak mi się wydaje, że powinien tu być czas dokonanyNie koniecznie. "Zbiegając", to tryb czynny, więc jak najbardziej mógł go jednocześnie "zakładać", choć gdyby już go "założył" też nie było by błędem.
Danek! W języku polskim nie ma czasów biernych, czynnych, czy jakichś tam a jedynie przeszły, przyszły i teraźniejszy. Ale są "tryby" (tak to bynajmniej rodzima gramatyka nazywa), które określają między innymi moment wykonania czynności.