(31-07-2022, 18:13)Julia napisał(a): Jak łatwo rozkruszyć wspomnienie
- delikatne jak zwój papirusu.
Od tamtej pory otwieram wszystkie
pułapki na ptaki. Niech rozwłóczą
po niebie resztę prostego piękna.
Tego lata nigdzie się nie wybieram,
ktoś musi machać na pożegnanie.
I tak nadeszła jesień.
Piękny wiersz...
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."