(04-10-2019, 08:40)elka napisał(a): ''niemy krzyk'' jest tak wyświechtany, że bardziej już być nie może, no chyba, że przebija go ''mrok zapomnienia''
a jakże często w poezji pojawia się dziś motyw krwi
we wszystkich odmianach i zabijanie na wszelkie sposoby
krew leje się litrami, trup ściele się gęsto
i nikt nie pisze, że to wyświechtane... jak film o alkoholiku
choć dobrze wie, że tak właśnie jest
poetko elko
PS.i jak zwykle zero empatii