31-08-2019, 16:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2019, 16:30 przez Miranda Calle.)
Ja widzę ten wiersz tak:
pisał
akty rozpasania
nawet w kiblu na ścianie
striptiz dla ubogich duchem
spragnionych
tanich wrażeń
był wielki
na marginesie
Tytuł mógłby brzmieć po prostu "utopie". A jeszcze lepiej: "utopiec"...
Przepraszam za grzebanie w wierszu. Żaden ze mnie znawca, ale za to koneser niedopowiedzeń w poezji
pisał
akty rozpasania
nawet w kiblu na ścianie
striptiz dla ubogich duchem
spragnionych
tanich wrażeń
był wielki
na marginesie
Tytuł mógłby brzmieć po prostu "utopie". A jeszcze lepiej: "utopiec"...
Przepraszam za grzebanie w wierszu. Żaden ze mnie znawca, ale za to koneser niedopowiedzeń w poezji